Langfuhr czyli Wrzeszcz Güntera Grassa

Wielbiciele Ulissesa chodzą po Dublinie śladami fikcyjnych bohaterów literackich, czyli
tropami ludzi, którzy nigdy realnie nie istnieli (…) Choć oczywiście porównywanie Gdańska z
Dublinem wydaje się równie bezzasadne, jak zestawienie Ulissesa z Blaszanym bębenkiem czy
Kotem i myszą, to jednak relacja pomiędzy literacką fikcją a realnie istniejącym miastem i
jego topografią wydaje się w obu tych wypadkach pokrewna. Może polega to na zagęszczeniu
znaczeń? (…) Pewne podwórko we Wrzeszczu byłoby nic nieznaczącym, brzydkim i wstydliwie
ukrywanym miejscem tej dzielnicy, gdyby pewnego dnia nie bawiła się tutaj niesamowita i
niezwykła Tulla Pokriefke. Siła literatury jest w takich wypadkach rzeczywiście
zdumiewająca, bo zmienia nasz obraz rzeczywistości, pod jednym wszakże warunkiem: nie za
sprawą zwykłego katalogu rzeczywistości, czyli topograficznego naturalizmu, lecz za pomocą
kreacji.

 

Fot. Artur Nowaczewski

arturnowaczewski · 8.Langfuhr Czyli Wrzeszcz Güntera Grassa

Artur Nowaczewski

Artur Nowaczewski

Urodzony 10 października 1978 roku w Gdańsku.

Absolwent III LO „Topolówki”, w 2003 roku ukończył filologię polską na UG, a w 2008 roku obronił pod kierunkiem prof. dr. hab. Zbigniewa Majchrowskiego pracę doktorską pt. Figura ulicy w literaturze polskiej po 1918 roku. Pracownik Zakładu Teorii Literatury i Krytyki Artystycznej w Instytucie Filologii Polskiej na UG.

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn

Pozostałe wpisy

Poligon

„Mieszkam w wysokiej wieży, ona mnie obroni Nie walczę już z nikim, nie walczę już o nic” (Sztywny Pal Azji, Wieża radości, wieża samotności)

Czytaj więcej >>

Noc Mleczna

rosłem i rosłem. a śladem moich spojrzeń i miniętych ulic coś rosło we mnie. słońce świeciło, padały deszcze, chciałem pomieścić w pamięci każdy listek, każdy liszaj

Czytaj więcej >>

Bożepole (2020) / Kaszuby

Bożepole (2020) /Pomorze Na stacji w Bożympolu wysiada się właściwie w szczerym polu, a droga w szpalerach drzew prowadzi do lasu, w pasmo wysokich morenowych wzgórz. Tak wysokich,

Czytaj więcej >>

Nasza emocjonalna Syberia

Pisarstwo Barbary Piórkowskiej rozwija się powoli, ale konsekwentnie. Poezja i proza pozostają w nim wobec siebie komplementarne, wzajemnie się uzupełniają, czerpią z siebie soki,

Czytaj więcej >>

malutkość i Morze

znaczy piszesz o czym? o Jakubie Paganelu. o kim? O profesorze Paganelu z Dzieci Kapitana Granta – znajduję go we mgle na mostku w postaci konika polnego. konika?

Czytaj więcej >>

Ulica Batorego

 sztachety płotu jak zęby staruszki, całe z próchna, wystarczy poruszyć i otwiera się droga do starego ogrodu. Pan Bóg nakleił plastry światła na kurz

Czytaj więcej >>

Tryptyk himalajski

Hillary ojciec chwytał się wielu zajęć, ale odkąd zgłosił się do wojska (rana pod Gallipoli, przestrzelony nos) otrzymał stopień sierżanta i ciężką rękę. bicie

Czytaj więcej >>

Amsterdam

kiedyś kończy się każda noc i każde spadanie. jeszcze raz zwycięża lot. znów burzy się krew i rwie się głos aby śpiewać

Czytaj więcej >>

Karkonosze (2019)/Sudety

Wyjrzałem za okno i już wiedziałem, że będzie dobrze. Na ciemnym jeszcze niebie widać było gwiazdy. Ani jednej chmury. Na gałęziach kosodrzewin osiadł pierwszy w tym

Czytaj więcej >>

Literacki mit Gdańska po 1945 roku

 Czy istnieje literacki mit Gdańska? Wyobrażenie miasta, które narzuca się tak silnie, że kształtuje wyobraźnię jego mieszkańców? Czy w konfrontacji z gdańską przestrzenią doświadczamy „mitycznej przemocy”?

Czytaj więcej >>