Wykłady

Tadeusz Różewicz w Karkonoszach

W tym roku zobaczyłem na własne oczy kilka osób, krajobrazów, domów, których do tej pory nie miałem jakoś możności zobaczyć. (…) Jakoś tak dziwnie się uchowałem, że dopiero w tym roku zobaczyłem Morskie Oko. Wprawdzie

Czytaj więcej >>

Być flâneurem w Gdańsku

Po II wojnie światowej Gdańsk znalazł się w granicach Polski, ale jedynie kilka procent przedwojennych mieszkańców pozostało w mieście. Niemców wysiedlono, gdańska polonia została zdziesiątkowana wcześniej przez hitlerowskie represje. Z kolei w czasach PRL-u

Czytaj więcej >>

Langfuhr czyli Wrzeszcz Güntera Grassa

Wielbiciele Ulissesa chodzą po Dublinie śladami fikcyjnych bohaterów literackich, czyli tropami ludzi, którzy nigdy realnie nie istnieli (…) Choć oczywiście porównywanie Gdańska z Dublinem wydaje się równie bezzasadne, jak zestawienie

Czytaj więcej >>

Warszawskie ulice Mirona Białoszewskiego

Wyglądał inaczej – niż wieszcz i niż on sam na funkcjonujących jeszcze wtedy w prasie zdjęciach z okresu ascetycznego. Nie miał strzechy Paderewskiego, a nawet Mickiewicza, nieszczupły bez jakiegokolwiek, w swym przeciętnym ubraniu, wyznacznika stroju

Czytaj więcej >>

Wileńskie ulice Czesława Miłosza

Nigdy od ciebie, miasto Nigdy od ciebie, miasto, nie mogłem odjechać. Długa była miła, ale cofało mnie jak figurę w szachach. Uciekałem po ziemi obracającej się coraz prędzej, A zawsze byłem tam: z książkami

Czytaj więcej >>

W głąb Kaszub z Aleksandrem Majkowskim

Gdy znajdziemy się w katedrze w Oliwie, oczywiście uwaga kieruje się ku ołtarzowi głównemu i słynnym organom. To one przyciągają uwagę wiernych i odwiedzających katedrę turystów. Tymczasem w wąskim przejściu koło prezbiterium natrafimy na duży

Czytaj więcej >>

Śladami Mickiewicza po Litwie

„Litwo ojczyzno moja” – to zdanie z inwokacji Mickiewicza brzmi dla dzisiejszych maturzystów jak abstrakcja. Nie inaczej było dla pokoleń wychowywanych w PRL-u, w kraju w zasadzie krajem monoetnicznym, w którym obywatele przyznający się

Czytaj więcej >>

Poeci-piechurzy

Pieszo podróżowano od zawsze, nieraz z powodów bardzo trywialnych – czasami nie było innej możliwości, żeby dotrzeć do celu wędrówki. W średniowieczu piechur jest przede wszystkim pielgrzymem. W epoce nowożytnej motywy podróżowania się różnicują,

Czytaj więcej >>